| “ | Ja jeden wyczułem głód Wyrma - ryknęła dziewczyna, jej głos był przesycony pogardą; teraz przemawiał przez nią sam Kovo. - Zniszczenie pełzające pod skorupą świata. Zepsucie, jakim nasycono więź między człowiekiem, a zwierzoduchem. Moja wojna z Zielonymi była wojną z Wyrmem, bo tylko ja i moja brać mogliśmy dać radę jego mocy. - wzburzona Niri pluła z każdym wypowiedzianym słowem, jej błyszczące jak opale oczy błysnęły czerwienią. - Nie powiodło mi się, kiedy próbowałem zgładzić go z Hellanami. Cywilizacje ludzkie są jak zamki z piasku, tak łatwo kruszeją. Dlatego wziąłem sprawy w swoje ręce. Chciałem zgromadzić potrzebne do tego talizmany i przejąć kontrolę nad Wszechdrzewem. Siłą, jeśli zaszłaby taka potrzeba. Lepiej dać upaść tysiącom królestwom, niż pozwolić Wyrmowi na przejęcie nosiciela. Już lepsza śmierć rodzeństwa niż zniewolenie przez taką istotę. | ” |
—Kovo przemawia przez Niri, Ognista Fala str. 78-69 | ||
Historia[]
Zamierzchłe dzieje[]
Z tego co wiemy, urodził się jako zwykły goryl lecz kiedy niebo spadło na Erdas, został wybrany przez swoje plemię aby sprawdzić czy niebo nie wyrządziło szkód. Wtedy został Wielką Bestią.
Pierwsza Wojna[]
Młody ksiąrze Stetriolu - Pożeracz został wykorzystany przez goryla do swoich celów. Podano mu Żółć i uczyniono z niego marionetkę. Niezliczone armie kontrolowanego władcy wypowiedziały wojnę Erdas i rozpoczęły kampanię skierowaną przeciwko ludziom. Tymczasem Kovo i Gerathon zgromadzili wszystkie Wielkie Bestie u podnóży Wszechdrzewa i obwieścili swój złowrogi plan. Za pomocą Kostura Cykli - artefaktu zawierającego moce połowy talizmanów bestii mieli wymazać ludzkość z pamięci historii i uczynić siebie panami wszelkiego istnienia. Jednak jego plan się nie powiódł. Kostur był za słaby a Essix, Briggan, Uraza i Jhi poświęcili się oddając życie za ludzi.
Historia Talizmanu[]
Kovo widząc zniszczenia jakich dokonał dobrowolnie oddał Obsydianową Małpę - talizman ukazujący słabości wroga świętemu łosiowi - Tellunowi. Uwięziono go na syczcie Mamroczącej Skały w klatce ze splątanych rogów. Dniem i nocą orzeł Halawir patrolował więzienie i nie dopuszczał do niego gości.
Wojna z Pożeraczem[]
Kovo po wielu tysiącleciach w zamknięciu zaczął szaleć. Mamrotał sam do siebie i przysięgał zemstę. Kilka tygodni przed jego wyzwoleniem w progi więzienia zawitała Gerathon. Stoczyli rozmowę i przygotowali się na nadchodzącą wojnę. Po tym jak Halawir omamiony podszeptami swego byłego więźnia skradł talizmany innych Wielkich Bestii goryl utworzył z nich nowy kompletny Kostur Cykli. Tak jak poprzednim razem plan nie wypalił i wszyscy bracia i siostry Kovo zginęli broniąc Wszechdrzewa przed uzurpatorem. Na koniec zdradziecki zwierz zginął w eksplozji ginącego drzewa.
Powrót po śmierci[]
Goryl został przywołany przez Takodę.
Wygląd[]
| “ | Lecz to nie była ciemność, tylko czarne jak noc futro. Z leśnych głębin wychynęła postać tak ogromna, że Fel poczuł się przytłoczony jej gabarytami. Jego mózg pracował powoli, składając w całość to, co stopniowo rejestrowały jego oczy, gdy spoglądał coraz wyżej i wyżej: masywna szara pięść spoczywająca na ziemi, sprężyste mięśnie pod zmierzwionym futrem, ogromne nozdrza i te oczy... prawie ludzkie. Prawie. Pojął, że patrzy na małpę, goryla wielkiego jak zamkowa wieża... Wielka Bestia wyglądała na wiekową, a jej czarną jak smoła twarz przecinały głębokie bruzdy, lecz potęga postaci była bezdyskusyjna... i zmuszała człowieka do pokory. | ” |
—Narrator o wyglądzie Kovo Opowieści zwierzoduchów str. 41 - 42 | ||
Kovo porasta gęste czarne futro wydzielające niesłychany odór. Oczy bestii są dzikie i szkarłatne, odzwierciedlają jego rządną krwi naturę. Wzrostem przerasta mury miejskie a siłą najstraszliwsze huragany.
Umiejętności[]
Goryl posiada niezwykły dar przemawiania. Potrafi przekonać do swoich racji każdego słuchacza. Przykładami tego są na przykład Pożeracz i Shane oraz Wielkie Bestie takie jak Gerathon i Halawir.
Ciekawostki[]
- Potrafi się porozumiewać językiem migowym.
- Mimo, iż w pierwszej serii pałał do Zielonych Płaszczy niezwykłą nienawiścią w drugiej wyraźnie im pomaga.
- Kovo jest wystarczająco silny, by jednym uderzeniem przełamać płytę chodnikową na pół.
Nawigacja[]
Kliknij by rozwinąć
